W wakacje przechodziłam obok sklepu w centrum handlowym i zobaczyłam na wystawie piękną, turkusową, długą spódnicę. Pierwsza myśl: “Cudowna, ale w długich spódnicach nie wyglądam dobrze. Szkoda.” Po załatwieniu wszystkich spraw przechodziłam ponownie obok wystawy i przypomniałam sobie słowa Kasi, którą poznałam na pierwszym warsztacie rozwojowym z końmi: “A próbowałaś?” Uśmiechnęłam się i pomyślałam, że nic się nie stanie jak przymierzę. Okazało się, że wcale nie wyglądam źle, wręcz przeciwnie. Poza tym fantastycznie się w niej czułam. I w duchu podziękowałam Kasi. Gdybym nie zdecydowała się na zweryfikowanie swojego przekonania ciągle wierzyłabym, że długie spódnice nie są dla mnie. Chociaż nie wszystkie. Sprawdziłam – przymierzyłam kilka innych fasonów.
Czym są przekonania?
Przekonanie to Twoje mniej lub bardziej uświadomione nastawienie do jakiegoś aspektu rzeczywistości. Wszyscy je mamy. Mogą dotyczyć Ciebie samej, Twojego wyglądu, możliwości, związków, pracy, pieniędzy, powodzenia, szczęścia, wychowania. Przekonania nie są tylko tym, CO myślisz na jakiś temat, są tym, CZYM myślisz, a więc czym się kierujesz podejmując różne życiowe decyzje. Jak w przypadku mojej spódnicy. Dopóki są neutralne lub wspierające lub nie dotyczą ważnych sfer Twojego życia to nie wyrządzają Ci większej krzywdy, gorzej kiedy nie zauważasz tych, które mają znaczący wpływ na Twoje życie, na przykład Twój stosunek do siebie, pieniędzy lub pracy.
Skąd się biorą?
Z neurobiologicznego punktu widzenia przekonania i wyobrażenia na temat tego, jakie coś powinno być powstają tak jak twoje wszystkie inne umiejętności – w twoim mózgu, poprzez utworzenie neuronalnych wzorców połączeń, na podstawie wszystkich twoich doświadczeń.
Jako dzieci obserwowałaś zachowania i postawy twoich opiekunów oraz innych ludzi, którzy byli dla Ciebie w jakiś sposób ważni i na tej podstawie wyciągnęłaś wnioski. Jeśli twoi opiekunowie ciężko pracowali, aby zarobić na utrzymanie, mogłaś wyciągnąć wniosek, że aby zarobić na życie trzeba dużo i ciężko pracować, więc nieświadomie wybierasz sytuacje, w których zarabianie będzie okupione harówką. Jeśli twoi bliscy nigdy nie odpoczywali, nawet kiedy byli chorzy, to prawdopodobnie nabrałaś przekonania, że praca jest ważniejsza niż odpoczynek i odmawiasz sobie prawa do niego. Często słyszałaś określone komunikaty, powiedzenia czy nawet przysłowia, na przykład: bez pracy nie ma kołaczy, najpierw obowiązek, potem przyjemność lub złość piękności szkodzi i nawet nie zastanawiasz się jak głęboko mogły się w tobie zakorzenić.
Kiedy byłaś dzieckiem stworzyłaś przekonania na swój temat na podstawie opinii innych. Jako nauczyciel spotkałam się z sytuacjami, kiedy uczeń myślał o sobie negatywnie lub się poddawał, bo na podstawie wczesnych szkolnych doświadczeń, słabych ocen, komunikatów nauczycieli lub bliskich wysnuł wniosek, że nie ma szans, żeby się nauczył. A być może po prostu nikt nie spróbował pomóc mu znaleźć sposobu uczenia się najlepszy dla niego. Często takie komunikaty nie muszą być zwerbalizowane. Wystarczy, że rodzic we wszystkim Cię wyręczał i jeśli zabrakło Ci innych doświadczeń mogłaś zacząć wierzyć, że nie jesteś wystarczająco dobra, aby sobie z czymś poradzić.
Jeśli pewne doświadczenia powtarzasz wystarczająco długo, to utrwalasz w mózgu określone wzorce reakcji i zachowań i potem już nawet nie zauważasz, że działasz automatycznie na ich podstawie. W przypadku naszego ucznia, jeśli w jego życiu nie pojawił się nikt, kto pomógłby mu zweryfikować negatywne przekonanie na swój temat, na przykład pokazać, że są różne sposoby uczenia się i akurat ten, który stosuje nie jest najlepszy dla niego, to taka osoba może już nigdy nie podjąć próby osiągnięcia czegoś więcej na poziomie akademickim lub zawodowym, bo nie będzie czuła, że ma szansę.
Po co zajmować się przekonaniami?
- Żeby w życiu nie utknąć i nie ograniczać sobie możliwości. Nieuświadomione przekonania działają jak niewidoczne cugle. Sterują Tobą. Nie kierujesz swoim życiem. Robią to za Ciebie twoje przekonania. To często właśnie one sprawiają, że nie osiągasz zamierzonych celów.
- Żeby czerpać z życia więcej radości i satysfakcji, podejmować wyzwania, rozwijać się i kroczyć ścieżką własnego serca. Najczęściej przekonania, które nieświadomie przyjęłaś, na przykład od rodziców lub utworzyłaś na podstawie wczesnych doświadczeń nie są prawdziwe w obecnej sytuacji życiowej, bo żyjesz w trochę innej rzeczywistości, a Ty utknęłąś w tej niesprzyjającej narracji.
Jak rozbrajać przekonania?
Przede wszystkim potrzebujesz zacząć je zauważać. Możesz to zapisać wszystkie skojarzenia, jakie przychodzą Ci do głowy w związku z danym tematem. Następnie sprawdź skąd się wzięły. Czy pamiętasz jakąś określoną sytuację z przeszłości, która mogła to przekonanie zapoczątkować? Jeśli już ją odnalazłaś, zweryfikuj, czy ciągle jest prawdziwa, poszukaj dowodów w swojej rzeczywistości. Zastanów się, czy to przekonanie pozwala Ci żyć pełniej, czy zamyka Cię na nowe możliwości. Zauważenie pozwala zdecydować, czy chcesz postąpić jak zwykle, czy zacząć przebudowywać swoje szlaki neuronalne.
Bardzo pomocne w weryfikowaniu przekonań jest poznawanie ludzi z różnych środowisk, ponieważ kiedy kieruje tobą jakieś przekonanie nieświadomie skupiasz uwagę na osobach i sytuacjach, które potwierdzają jego prawdziwość. Kiedyś żyłam w przekonaniu, że trudno jest zarabiać w Polsce prowadząc własną działalność gospodarczą i wszyscy w moim otoczeniu mnie w tym utwierdzali, podkreślając bezpieczeństwo pracy na etacie. Jednak w ostatnim czasie poznałam wiele osób, które taką działalność prowadzą i zarabiają dużo lepiej ode mnie, co sprawiło, że zweryfikowałam to przekonanie. Teraz testuję w praktyce:)
Jak już wspomniałam wcześniej, Twoje przekonania, podobnie jak automatyczne wzorce reakcji, schematy działania to utrwalone szlaki neuronalne. Aby coś zmienić, czyli utworzyć nowe połączenia w mózgu, które tworzą się poprzez doświadczenia potrzebujesz DZIAŁAĆ w sposób inny niż dotychczas konsekwentnie i odpowiednio długo. I zauważać na bieżąco, kiedy stare schematy działania się uaktywniają, bo dla Twojego mózgu decyzja czy wybrać stary, znany i sprawdzony sposób działania czy ten nowy, który chcesz w zamian wprowadzić, to jak wybór między czteropasmową autostradą a polną ścieżką. W natłoku codziennych zadań wybór wydaje się oczywisty.
Jednak zauważenie swoich myśli i przekonań to już połowa sukcesu, bo zmienić możesz tylko to, czego jesteś świadoma.